Książka Socjomatki

Drogi Rodzicu!

Jeśli:

• czujesz się zagubiony i nie wiesz na jakich obszarach powinieneś się skupić i jak nad nimi pracować, kiedy w Twoim życiu pojawia się mała istotka;
• spotykasz się z rozbieżnymi opiniami na tematy wychowawcze i trudno Ci rozeznać się kogo powinieneś słuchać w rozmaitych kwestiach związanych z dziećmi;
• spędzasz niezliczone godziny śledząc sprawdzone sposoby wspierania rozwoju Twojego dziecka;
• trudno Ci dotrzeć samodzielnie do wiarygodnych danych dotyczących optymalnych praktyk rodzicielskich;
• boisz się, że jesteś niewystarczająco kompetentnym rodzicem i nie chcesz popełnić błędu, który mógłby zaważyć na przyszłości Twojego dziecka;
• masz niewiele czasu w ciągu dnia na opasłe lektury i chcesz wyciągnąć maksimum praktycznej wiedzy, którą będziesz mógł sprawnie wdrożyć w życie swoje i swoich dzieci…

Przekazuję Ci mój sekretny przepis…

Poznaj 15 zaskakujących obszarów, o które musisz zadbać od narodzin do 7. roku życia Twojego dziecka, po to aby dać mu najlepszy start!
Książka Socjomatki to:

Najwyższej jakości źródła, tylko rzetelne treści

Książka Socjomatki “15 nieoczywistych kroków do pełni potencjału twojego dziecka” powstała w oparciu o wyniki badań czołowych ośrodków naukowych na świecie m.in.:

Własnymi słowami

1 książka, 10 korzyści

Dlaczego książka Socjomatki to jedna z najbardziej wartościowych pozycji na rynku?

Komu polecam książkę Socjomatki:

Pod ŻADNYM POZOREM nie kupuj książki Socjomatki, jeśli:

Książka Socjomatki- wszystko, co chciałeś wiedzieć o rozwoju dziecka i wychowaniu!

• Spośród czterech stylów wychowawczych tylko jeden wpływa pozytywnie na rozwój dziecka.
• Metoda ZZKI to najbardziej efektywna i poparta wynikami badań metoda na „NIE” dziecka.
• Naukowo potwierdzony efekt Pigmaliona ma potężny wpływ na wyniki edukacyjne Twojego dziecka.
• Drugie dzieci, zwłaszcza płci męskiej są o 20–40% bardziej narażone na problemy z zachowaniem dyscypliny w domu i w szkole oraz częściej wchodzą w konflikt z prawem niż pierworodni.
• Pierwsze 1000 dni życia dziecka to kluczowy moment rozwojowy. W tym okresie zachowanie rodziców ma równie duży wpływ na emocjonalny charakter ich dzieci, co odziedziczone przez nie geny.
• Dziecko, aby harmonijnie się rozwijać powinno mieć jednostronną lateralizację, czyli dominujące narządy zmysłów i ruchu po jednej stronie ciała.
• Słuchanie muzyki klasycznej nie powoduje trwałego wzrostu IQ dziecka.
• Społeczne i emocjonalne funkcjonowanie dziecka oraz jego zachowanie zaczynają się stabilizować około 8. roku życia i w dużej mierze określają postawy młodego człowieka w późniejszym życiu.
• Dzieci, które doświadczają w dzieciństwie silnych, negatywnych emocji w sposób stały w wieku dorosłym w reakcji na bieżący stres uwalniają dwa razy więcej cytokin prozapalnych o nazwie interleukina-6 zwiększając aktywność zapalną organizmu.
• Wyniki kompetencji językowych dzieci w wieku 3 lat bezpośrednio przekładają się na ich późniejsze wyniki w szkole, zwłaszcza na umiejętności słuchania, mówienia, rozumienia semantyki i składni oraz umiejętność czytania i pisania w wieku 9-10 lat.
• i wiele wiele innych!

Esencja tej książki to: keep calm, listen to your heart and follow the science.

Ponieważ rodzicielstwo to dżungla. Intensywne emocje, nowe doświadczenia, masa informacji i dobrych rad.
To książka, która pomoże Ci przedrzeć się przez gąszcz wiedzy i zdobyć klarowne wskazówki jak być mądrym przewodnikiem dla swojego dziecka. Książka Socjomatki to ponad 200 wyników badań psychologów, socjologów, neurologów i edukatorów analizowanych przeze mnie przez 4 lata czeka na Ciebie.

Fragment wstępu do książki Socjomatki

Moja macierzyńska przygoda zaczęła się pewnego listopadowego dnia w 2012 roku, kiedy czułam się jakby ktoś włączył wirowanie mojego brzucha na 1200 obrotów i zostawił pomiętą w pralce. W przerwie w pracy kupiłam sobie test ciążowy (bo „coś ten okres się spóźnia”), ale liczyłam, że zaraz poczuję się lepiej i to tylko fantomowe objawy. Kiedy zegar wybił 16. i koleżanki radośnie ruszyły do domów, zamknęłam się w uczelnianej toalecie i ustawiłam stoper na telefonie. Mój pierwszy maraton. Trzy minuty, które w każdym przypadku zawsze mijają za wolno. A potem, spojrzenie w magiczne okienko testu, dziesięciokrotne przeczytanie na wszelki wypadek w instrukcji interpretacji wyników i nagłe przyspieszenie. Tysiące myśli. Niezależnie, czy widzisz dwie kreski czy jedną.

Nie było euforii i poczucia spełnienia. Nie było nawet chęci obdzwonienia męża, siostry, brata, rodziców i przyjaciółek. Była myśl: „Jestem niegotowa!”. Gdybym tylko mogła zgłosić nieprzygotowanie jak na lekcji biologii, dostać pałę i poprawić się na następną lekcję. Ale tu nikt nie gra w takie gierki. Nie można zgłosić nieprzygotowania, jakieś niedyspozycji. A przecież czułam, wiedziałam doskonale, że nie jestem w dyspozycji do bycia mamą!

Lubiłam: wieczorne wyjścia ze znajomymi w radosnym akompaniamencie alkoholu i papierosów; jeździć na festiwale muzyczne i tańczyć do białego rana; uczyć się, robić kolejne kursy i studia podyplomowe; podróżować, wspinać się na wulkany, włóczyć się; wylegiwać się w weekendy w łóżku z moim mężem z jedynym pytaniem o poranku: na co dziś mamy ochotę. No i Schluss! Zamknięte!

Przecież wzięliśmy ślub dopiero cztery miesiące temu! Jeszcze nie teraz. Jestem jeszcze dzieckiem. Zdarza mi się chlapnąć głupstwo w rozmowie, przez które czerwienię się na samą myśl. Zdarza mi się przejść na czerwonym świetle, z lenistwa chodzić w piżamie przez całą sobotę, zapomnieć o kupieniu chleba, nie skasować biletu w tramwaju. Do tego jeszcze nie wiem jaka jest stolica Wenezueli, na czym polega fizyka kwantowa i jakie ptaki zimują w Polsce. Taka matka, na pewno nie będzie dobrą matką! Zjadłam jabłko. Utraciłam raj. Wchodziłam w życie. Wtedy, w tamtej toalecie dowiedziałam się, że będą mamą. Miałam 26 lat i czułam, że to pierwszy dzień reszty mojego życia.

Teraz, kiedy wspominam ten dzień, chciałabym siebie objąć, pogłaskać po policzku i powiedzieć: Nie bój się. Będzie tylko inaczej, nie gorzej. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że macierzyństwo to najpiękniejsza przygoda, jaka przydarzy mi się w życiu. Z perspektywy tych minionych niemal dziewięciu lat wiem, że gdyby nie ten dzień i kolejny taki w 2014r., kiedy dowiedziałam się, że będę mieć drugie dziecko, nigdy nie weszłabym do tego portalu z poszerzoną rzeczywistością. Dziś czuję, że dzięki tym wydarzeniom moje życie bezpowrotnie zyskało głębię, która wzbogaca moje postrzeganie siebie, ludzi i świata. Jestem wdzięczna Bogu, że pozwala mi tego codziennie doświadczać.

Jeśli jednak myślisz, że piszę tę książkę, bo ogarniam macierzyństwo lepiej niż Ty to się mylisz. Też błądzę i chodzę po omacku. Popełniam błędy sporadycznie i seryjnie. Rozum, intuicja i emocje mieszają się u mnie jak w wielkim, bulgocącym garze. Często zadaję sobie pytania, czy robię dobrze. Nie mam monopolu na słuszne decyzje rodzicielskie i wątpię, aby istniał ktoś, kto go posiada. To, co mam dla Ciebie to wiedza, która pomogła mi przestać się trząść. Trząść z przerażenia, że jestem niewystarczająca, że wiem za mało, że nie wiem jak. Mam nadzieję, że jeśli jeszcze się boisz, po przeczytaniu tej książki, poczujesz się pewniej i spokojniej. Dobrej lektury! Bon voyage!

Każdy zakupiony egzemplarz wspierał zbiórkę dla Andzi Kocik, poprzez przekazanie 10% wartości książki na zbiórkę na siepomaga.pl. Dzięki m.in. Waszym zakupom mojej książki oraz wielu innym działaniom udało nam się zebrać kwotę 1 705 050 zł!!! na siepomaga!
DZIĘKUJĘ <3

Dlaczego warto było ją pisać, a teraz warto ją czytać

Kiedy w 2013r. urodził się mój pierwszy syn, a w 2015r. kolejny, moje życie odmieniło się na zawsze. Huśtając się między całkowitą euforią i bezbrzeżną radością po odczucie bezradności i niemoc poczułam, że coś jest nie tak. Często wracało do mnie pytanie:

Dlaczego nikt nie przygotowuje nas do najważniejszej roli w naszym życiu- bycia rodzicem?

Mimo wspaniałych rodziców i pełnego miłości domu, w którym wzrastałam wraz z dwójką mojego rodzeństwa i psem, kiedy zostałam mamą często lądowałam gdzieś na przedostatniej stronie google, wierząc, że gdzieś tam czeka na mnie odpowiedź na nurtujące mnie pytanie dotyczące moich dzieci i tego, jak powinnam postąpić, jaką optykę przyjąć.

W książkach dotyczących rodzicielstwa i wychowania dzieci doskwierał mi brak przekrojowych pozycji, które zbiorą aktualny stan naukowej, rzetelnej, sprawdzonej wiedzy i podadzą mi go w przystępny sposób.
Będąc socjologiem z wykształcenia, nie zadowalałam się mądrością influencerki czy samozwańczego eksperta.
Chciałam oprzeć swoje decyzje wychowawcze na faktach, potwierdzonych naukowo strategiach, aby móc
w świadomy sposób kształtować moje dzieci.

Stan wiedzy o rozwoju dzieci, działaniach wspierających oraz kwestiach wychowawczych przyrasta w szalonym tempie. Książek, blogów, podcastów, magazynów, portali i in. przybywa. My, rodzice zamiast czuć się coraz pewniej i spokojniej, czujemy dezorientację i niemoc. Co wybrać? Kogo słuchać?

Dlatego, postanowiłam oddzielić ziarna od plew- rzetelną, sprawdzoną wiedzę od co najwyżej pogawędek i czaso-zajmowacza. Stąd na pierwszym miejscu: wiarygodność danych oraz konkretne wnioski.

Książka Socjomatki polecana jest przez świadome mamy i media

Matronat honorowy

Unikalną wartość książki Socjomatki dostrzegają i doceniają instytucje i organizacje od wielu lat związane z propagowaniem wiedzy na temat świadomego rodzicielstwa i aktywnie wspierające rozwój dzieci.

Książka Socjomatki- opinie

„Kiedy zostałam po raz pierwszy mamą czułam się niesamowicie szczęśliwa, ale równocześnie byłam przytłoczona i zagubiona. To książka, która wyposaża w konkretną wiedzę jak postępować z dzieckiem i podaje naukowe argumenty dlaczego, a zarazem pozwala cieszyć się bliską, pełną miłości relacją z dzieckiem. Wyjątkowa!

Izabela, mama 3 dzieci, pediatra

„Wspaniała, pouczająca lektura, która prosto i przystępnie prezentuje dowody naukowe związane z najbardziej efektywnymi strategiami rodzicielskimi. Książka, która powinna być obowiązkową lekturą każdego rodzica!”

Olga Szczepaniak, mama 2 dzieci, psycholog

„Turbo-wiedza! Wielkie dzięki za nią! Czuję się naładowana wiedzą. Świetne badania, o wielu z nich nigdy nie słyszałam.. Czuję, jakby poszerzyła się moja perspektywa patrzenia. Super praktyczna książka.”

Anna Ejsmont, projektantka wnętrz

---

---

Książka w mediach

---

Zamów książkę już dziś!

…klikając w fioletowy button:

Każdy zakupiony egzemplarz książki Socjomatki w latach 2021-2023 wspierał zbiórkę dla Andzi Kocik, poprzez przekazanie 10% wartości na zbiórkę na siepomaga.pl. Obecnie książka wspiera Wise Future University, fundację dbającej o zdrowie psychiczne młodych ludzi w Polsce!

---

Masz pytanie/propozycję/sugestię lub chcesz się przywitać? 🙂
Pisz na: alicja@socjomatka.pl

---