przedszkole, dzieci, rodzicielstwo

Nie rób tego w szatni swojego dziecka!

Nie byłabym sobą, gdybym nie uwielbiała obserwować ludzi. Nie byłabym socjologiem, gdybym nie czuła przemożnej potrzeby zbadania pewnych zjawisk i wyciągnięcia z tych obserwacji wniosków.

A więc zrobiłam eksperyment: postanowiłam sprawdzić, czy rodzice, którzy pospieszają swoje dzieci w przedszkolnej szatni, szybciej z niej wychodzą.

socjomatka eksperyment szatnia

Kto powiedział, że nauka to tylko układy pierwiastków chemicznych i równania matematyczne? Czyż doniosłość takiego badania nie jest wielka?

Ze względu na to, że ten typ rodziców, nazwijmy ich dla przejrzystości „Szybcy i wściekli” reprezentował 97% populacji rodziców wszystkich dzieci w przedszkolu moich synów, zaintrygowało to mnie i pobudziło moją ciekawość badawczą. Wyglądają bardzo charakterystycznie- nerwowo przebierają nogami, sapią zanim przekroczą próg przedszkola, a potem dyszą jeszcze bardziej nad głową swojego potomka:

„Szybciej! No raz, dwa, trzy! Hej, spóźnię się przez Ciebie do pracy! Co Ty śpisz? No ruszaj się!”

Dziecko ewidentnie nie nadążając za tempem komend, przewraca się o własne myśli i ma tendencję do irytującej rodzica przedłużającej się refleksji nad koniecznością rozwiązywania butów i zdejmowania czapki, co nieuchronnie prowadzi do nerwowych spazmów rodziciela, podwyższonego ciśnienia a czasami i krępujących napadów potu.

-Już?– pyta poirytowany time-keeper, małego krasnala, który obwiązany szalikiem niczym wężem boa rozkłada bezradnie pęcinki.

-Zaplątałem się.

-Jak się można zaplątać w szalik?! Do jasnej choroby! – siłuje się, męczy, w końcu nieuchronnie zerka na zegarek, żeby zwiększyć siłę swoich argumentów i słuszność swojego planu. – Idź z tym do Pani, ona Cię odwiąże.

– Ale ja nie chcę do Pani. Ja chcę z Tobą.– krasnal z boa nie odpuszcza.

– No żesz! UCHH! Masz! Proszę bardzo! A kapcie? Ile razy można Ci powtarzać o kapciach?

(…)

Jak widzicie w grupie tej panowało duże natężenie interakcji z dominacją uczuć takich jak: irytacja, pośpiech, bezradność oraz wypowiedzi z dominacją pytań retorycznych i równoważników zdań.
W drugiej grupie, nazwijmy ich dla przejrzystości „Rozważni i romantyczni”, reprezentowanym przez 3% rodziców, ilościowo sztuk 3 było tak spokojnie, słodko i promiennie, że ciężko mi napisać zabawny dialog.

W każdym razie, przez miesiąc dokonywałam pomiarów długości czasu przebywania w szatni wszystkich rodziców, których udało mi się spotkać, podczas gdy ja byłam tam z moimi dziećmi w wiadomych celach. [Nie martwcie się, moje dzieci nie musiały spać w szatni, ani nawet być pomocnikami badacza, nie trzymały stopera, nie zapisywały drogocennych wyników. Są całe i zdrowe i nadal uważają, że w szatni się człowiek przebiera.]

Wynik: Rodzice „Rozważni i romantyczni” byli statystycznie o 2 minuty krócej w szatni, niż „Szybcy i wściekli”.

Wnioski: Mainstreamowe zachowania rodziców w szatni są nieefektywne. Znajdź inny sposób albo przyłącz się do niszy „Rozważnych i romantycznych”, w przeciwnym razie czeka Cię wydatek 2 dodatkowych minut przez kilka lat w atmosferze wnerwu na życie. Amen.

 

 

8 myśli na temat “Nie rób tego w szatni swojego dziecka!

  1. Jeju, od samego czytania aż mi się gorąco zrobiło. Wyobraziłam sobie jaki upocony musi być ten dzieciak. Hihi, dobrze wiedzieć że szybciej nie wyszli co sama się będę hamować przed popędzaniem.

  2. Wszedzie sa tacy rodzice 🙂 w naszym przedszkolu czesto jest tak, ze jakis rodzic juz jest kiedy wchodze, i jeszcze jest kiedy wychodze 😉 dobrze, ze ja sie do pracy spieszyc nie musze, to i corka przebiera sie spokojnie i w swoim tempie 🙂

  3. Kurcze powiem Ci, że wbiłaś mi gwoździa w głowę (takiego pozytywnego)… Wstyd się przyznać, ale również zdarza mi się poganiać starszego syna w szatni. Muszę koniecznie zrobić ten eksperyment…

  4. Wszędzie ta pogoń, wszędzie pęd i notoryczne pośpieszanie. Kurcze patrzeć i słuchać czasem nie mogę, jak rodzice traktują bezosobowo swoje dzieci. Niczym przeszkody, które wciąż zawadzają i utrudniają osiągnięcie celów. Smutne to bardzo 🙁

Dodaj komentarz