Legoland Billund – 3 dni marzeń poniżej 1000 zł/os.

Mój prawie 10-letni syn uzbierał trochę kasy z prezentów gwiazdkowych, urodzinowych. Stwierdziliśmy rodzinnie, że nie kupujemy rzeczy, ale możemy za tą kasę sfinansować doświadczenie/przeżycie. Wybór padł na Legoland! Wymyśliliśmy, że będzie to czas 1:1 z dzieckiem, także jedno dziecko, jeden rodzic, 3 dni razem. Baardzo polecam!
Jeśli stoisz przed wyzwaniem organizacji budżetowej wycieczki do Legolandu z dzieckiem, ten wpis będzie dla Ciebie kopalnią wiedzy. Zapraszam!

Krok 1: Loty

Najpierw zorientowałam się, gdzie są Legolandy. Oprócz Danii jest jeszcze Legoland w Wielkiej Brytanii (Legoland Windsor) oraz w Niemczech (Legoland Deutschland). Raz, że nie byłam jeszcze nigdy w Danii, dwa, że ten, duński jest kolebką Lego, zależało mi na Danii. A i trzy, że duński Legoland zlokalizowany jest zaraz przy lotnisku.
Żeby wyszukać najkorzystniejsze ceny lotów zwykle korzystam z oferty kiwi.com.pl. Udało mi się znaleźć loty za niecałe 250 zł/os. Lot bezpośredni z Krakowa do Billund, zajmuje niecałą 1h40 min. Ryanair ma wspaniałe połączenie: poniedziałek wylot ok. 10 rano, w środę powrót o 22:00. To oznacza 3 dni zabawy i tylko 2 noclegi, czyli oszczędzasz koszty 🙂 Najtańsze loty są oczywiście poza weekendami i świętami/długimi weekendami. Pamiętaj, żeby wcześniej sprawdzić, czy Legoland jest otwarty.

Krok 2: Zakup biletów do Legolandu

Strona internetowa przynajmniej dla mnie była mało UX-friendly no i oczywiście musisz kumać po angielsku, bo polskiego tłumaczenia nie ma, ale to pewnie mały problem.
Żeby dostać darmową wejściówkę do Legolandu dla dziecka w wieku 3-11 lat do każdego zakupionego biletu 1-dniowego lub 2-dniowego dla osoby dorosłej, musisz mieć numer kuponu z aktualnego na dany rok katalogu Lego. Link do katalogu z 2023r. wrzucam tutaj (<–klik). Tak naprawdę potrzebujesz numeru kuponu. Aktualny na 2023r. to: 23080108. Jest to kod, który znajduje się w katalogu nad kodem kreskowym.

Katalog Lego z voucher na darmową wejściówkę dla dziecka

Dzięki temu, zaoszczędziłeś właśnie kilkaset złotych. Kod działa pięknie. Kiedy kupujesz bilety online na oficjalnej stronie legolandu po prostu wpisujesz w okienko ten kod. Ja kupiłam bilet dla osoby dorosłej na 2 dni ( to są te, w graficzce poniżej za 498 DKK) i do tego dostałam 2 darmowe bilety dla dziecka.

Do biletu do Legolandu dokup Family Buffet

Będąc w systemie rezerwacji biletów możesz dokupić Family Buffet. Jest to po prostu restauracja typu “jesz, ile chcesz”. Dla dorosłego w kwietniu 2023r. płaciłam 234 DK, za dziecko (3-12 lat) 119 DK. Nie jest najtaniej, ale w Danii takie ceny to standard, w Legolandzie zwłaszcza. Bardzo zróżnicowane jedzenie: sałatki, zupy, kilkanaście dań ciepłych, napoje ciepłe, zimne i darmowe lody. Dzięki temu nie mieliśmy najmniejszych problemów z głodem. Zorganizowaliśmy się tak, że pierwszego dnia, kiedy przylecieliśmy (ok. południa) to było miejsce naszej obiadokolacji i analogicznie drugiego dnia. Tutaj (<–klik) możesz poczytać sobie jak działa Family Buffet.

Krok 3: Zarezerwuj LegoHouse i Mini Chef

Serio, jeszcze kilka dni przed wylotem nie byłam świadoma, że jest coś takiego jak interaktywne, bajeranckie muzeum Lego z niezwykła restauracją Lego. Gdyby nie przypadkowo napomknęła mi o tym miejscu koleżanka, która była tam z dzieckiem, nie wpadłabym na to, że oprócz biletu do Legolandu muszę coś jeszcze dokupować.

Legohouse to położony w centrum Billund, mega wypasione muzeum z kilkoma strefami aktywności dla dzieci i dorosłych. Jest kochany przez fanów sklep Lego, w którym możesz zakupić kolekcjonerskie zestawy, niedostępne gdziekolwiek indziej na świecie, możesz wyprodukować za ok. 90 DK SWOJEGO LUDZIKA LEGO! W każdej strefie, oprócz ekspozycji są przygotowane strefy do zabaw z dzieckiem. Gwarantuję, że będziecie zachwyceni!

Ale to nie wszystko! Kupując wejściówkę do LegoHouse KONIECZNIE kupcie również bilet do restauracji Mini Chef, w której roboty Lego zbierają zamówienia i serwują jedzenie. Jedzenie jest pyszne, aczkolwiek cena znacząca. Nie patrzcie jednak na to! Zapamiętacie to do końca życia! Tutaj trzeba rezerwować stolik na konkretną godzinę. Zróbcie to z wyprzedzeniem, ponieważ często nie ma możliwości zrobienia rezerwacji na miejscu.

Bilety do Legohouse kupisz tutaj (<–klik). W kwietniu 2023 kosztowały 299 DK/os.
Mini Chef ok. 200 DKK/os.

Krok 4: Zarezerwuj nocleg

Pierwotnie mieliśmy zaszaleć i spać w Hotelu Legoland, ponieważ nie chciałam mieć problemu z przemieszczaniem się z dzieckiem po nieznanym mieście i taszczenia bagaży. Po krótkim rekonesansie szybko zmieniłam zdanie. Po pierwsze: przy wejściu do Legolandu są szafki na bagaże. Nie pamiętam już ile kosztują, ale były to niewielkie pieniądze jak na ulgę noszenia wyłącznie małego plecaczka z wodą i przekąskami. Koniecznie tak zróbcie, zwłaszcza jeśli tak jak my, będziecie uderzać prosto z lotniska do Legolandu.

Druga kwestia to ceny. Hotel Legoland to min. cenax3 w stosunku do tego, co znajdziecie poza Legolandem. My zdecydowaliśmy się na bardzo przyjemny pensjonat, położony 15 min. drogi autobusem od Legolandu. Przystanek pod samym Legolandem i z powrotem pod samym pensjonatem. Za 2 osoby, za dwie noce zapłaciliśmy 800 zł. Skromnie, ale czysto i blisko. Dla mnie super! Poniżej zdjęcia naszego pensjonatu, tutaj (<– klik) ich strona. Rezerwowałam ich przez booking.com

Krok 5: Przemyśl jak będziesz się przemieszczać

Przemieszczanie się

Generalnie jest super-easy i wszystko jest bliziutko. Rzeczywiście, Legoland Billund jest zaraz przy lotnisku. Pierwotnie sądziłam, że pokonamy ten dystans na nogach, jednak było zimno i padało, więc polecam Wam obczaić autobusy. Wszędzie są one pięknie oznaczone, ludzie są przemili i pięknie mówią po angielsku, ale! Trzeba mieć albo korony duńskie, żeby zapłacić za bilet (wyobraźcie sobie, że nie miałam grosza przy duszy w gotówce) albo APLIKACJĘ! Kochany lokals widząc mój zbłąkany wzrok przy kierowcy autobusu, szybko polecił mi ściągnięcie darmowej, ichniejszej aplikacji. Nazywa się SYDTRAFIK i możesz dzięki niej kupować bilety przez internet 🙂

Sydtrafik aplikacja do kupowania biletów komunikacji miejskiej

Odległości

Niby wszystko jest blisko, ale jednak nam autobusy bardzo się przydały. Alternatywnie można zawsze wybrać spacer (zwłaszcza, jeśli masz starsze dziecko zaprawione w bojach albo młodsze na wózku). Poznaliśmy też tatę i ojca z Polski, którzy jeździli z naszego pensjonatu rowerkiem do Billund, ale niestety jest tam odcinek trasy wzdłuż ruchliwej drogi i generalnie nie polecam.

Tak jak wspominałam autobusem z Legolandu do pensjonatu GO Sleep Vandel jest 15 minut drogi. Autobusy jeżdżą kilka razy na godzinę. No problem.

Tym samym autobusem dostaniecie się do LegoHouse, po prostu wysiadacie wcześniej.

LegoHouse jest oddalony o ok. 1,6 km od Lalandii – wielkiego parku wodnego. Tej atrakcji już nie ujmowaliśmy w planach. Byliśmy tylko w strefie rekreacyjnej, w której są knajpy, mini-golf, kręgle i inne atrakcje, w czasie oczekiwania na samolot powrotny (LegoHouse zamykają o g. 16:00, a lot mieliśmy o 22:00). Spokojnie jednak dostaniecie się z jednego miejsca do drugiego. Tutaj wrzucam trasę pieszą.

I jeszcze odległość z lotniska do Legolandu. Niby 2,6 km, ale jednak nie w każdą pogodę i z każdym kompanem można ruszyć na nogach, także polecam bardzo autobus 🙂

Krok 6: Prowiant

Ze względu na chęć utrzymania budżetu w ryzach, mieliśmy ciepłe posiłki wykupione w Legolandzie na 2 dni (Family Buffet, o którym pisałam powyżej) oraz potem trzeciego, ostatniego dnia Mini Chef w Lego House. Śniadania i kolacje były w styku kreatywnym 🙂 Właściciele pensjonatu, w którym nocowaliśmy, wskazali nam supermarket i restaurację, które znajdują się kilka minut drogi od pensjonatu. W sklepie kupiliśmy sobie ciepłe bułeczki cynamonowe i ciepłe mleko i już był pomysł na jedno czy drugie śniadanie 🙂 Potem przekąsiliśmy jakieś owoce, wafle w trakcie i obiadokolacja. Głodni nie chodziliśmy 🙂

Poniżej wrzucam mapkę, na której widać odległość sklepu i knajpki od naszego pensjonatu.

Trasa z GoSleepVandel do supermarketu i restauracji

Podsumowanie wycieczki do Legoland Billund

W skrócie: było MEGA! Spędziliśmy 2 dni w Legolandzie, jeden w Lego House +Lalandia. Dziecko miało non stop oczy szeroko otwarte i banana na twarzy! Kilka hektarów terenu w Legolandzie, który mogę przyrównać pewnie do czegoś takiego jak Energylandia w Polsce tylko z zajawką lego oczywiście- masa makiet, rollercoasterów, łódek, pływających, latających atrakcji, z wodą, piaskiem, etc. Generalnie superfun!! Wielkim plusem naszego pobytu tam w kwietniu był fakt, że zupełnie nie było kolejek do żadnej atrakcji. Mogliśmy korzystać ile chcemy, nie czekając. Lokalsi mówili, że czasem do jednej atrakcji czeka się 60 minut!!!! Także weźcie to pod uwagę bookując bilety.
Lego House koniecznie must-see! Miło było się zagrzać po dwóch dniach spędzonych w Legolandzie pod chmurką 🙂

Wyjazd za stosunkowo niewielkie pieniądze z dużym wow-factorem dla dzieci. Bardzo polecam!

Nie miał być to opis co jest w legolandzie, bo to możecie sobie poczytać gdzie indziej, generalnie brakowało mi takiego how-to przed wyjazdem. Skoro już wykonałam tą pracę, niech skorzystają inni. Jeśli coś jeszcze chcielibyście wiedzieć, dajcie znać w komentarzach.

Jeśli przeraża Cię organizowanie takiego wyjazdu na własną rękę można skorzystać z oferty ITAKI 🙂